Wielu rodziców zastanawia się czy i kiedy posyłać dziecko na korepetycje. Część z nich
decyduje się na samodzielną pomóc swoim pociechom. Inni z braku czasu lub potrzebnej wiedzy wybierają właśnie korepetycje.
Korepetycje ostatnią deską ratunku
być z pewnością nie powinny! Pierwsze słabsze stopnie to dobry znak ostrzegawczy. Jeśli jest to kwestia lenistwa czy niechęci do nauki, może wystarczyć odpowiednie przepracowanie z pociechą zmiany nastawienia do szkoły. Jeśli natomiast okaże się, że dziecko kompletnie nie radzi sobie z materiałem, nie rozumie jak prawidłowo wykonywać działania w matematyce, a angielskie czasy gramatyczne są dla niego równie proste co starożytna łacina, to już czas na dodatkową pomoc. Należy przy tym pamiętać, że dużo łatwiej opanować zaległości, gdy nie ma ich jeszcze zbyt dużo. Korepetytor może po prostu nie dać rady przepracować z dzieckiem materiału nagromadzonego z całego roku w jeden miesiąc. Jest to również zbyt duże obciążenie dla młodego umysłu, więc warto zwrócić na to uwagę odpowiednio wcześniej.
Korepetycje w pojedynkę czy grupowe zajęcia?
Jeśli dziecko ma problemy z konkretnym przedmiotem, nie warto decydować się na lekcje grupowe. Praca z innymi dziećmi jest przyjemna i na pewno rozwija malucha społecznie, jednak korepetytor mający pod opieką więcej niż jednego ucznia, musi swoją uwagę odpowiednio rozdzielać, przez co przypomina to zajęcia w szkole. Aby dziecko w pełni skorzystało z takiej dodatkowej pomocy, powinno mieć pełną uwagę prowadzącego zajęcia, mieć czas na przemyślenie zagadnienia czy zadanie odpowiedniego pytania. Korepetytor skupiający się całkowicie na jednym uczniu będzie w stanie wychwycić problemy, z jakimi zmaga się jego podopieczny i wytłumaczyć mu to, czego nie rozumie.
Jak wybrać korepetytora?
Jak powszechnie wiadomo, najlepszy marketing to tzw. poczta pantoflowa. Zawsze można podpytać innych znajomych rodziców, do kogo uczęszcza ich dziecko. Zdarza się, że w pracy ktoś pochwali się zadowalającymi wynikami syna czy córki właśnie dzięki korepetycjom.
Czynnikiem, którym w ogóle nie powinno się kierować przy dokonywaniu wyboru jest cena. Korepetytor z doświadczeniem i odpowiednim poziomem wiedzy nie będzie najtańszy, jednak z pewnością będzie dobry w tym, co robi.
Warto zapytać osobę, której chcemy powierzyć swoje pociechy o staż pracy w tym zawodzie. Tu decyzja należy do Was, Kochani Rodzice. Możecie dać szansę komuś, kto dopiero zaczyna, bo na pewno będzie miał głowę pełną pomysłów i wprowadzi do nauki świeżość, jakiej może brakować w rutynowej nauce szkolnej.
Z drugiej strony brak doświadczenia może przemawiać na niekorzyść korepetytora, bo początkująca osoba nie pochwali się radzeniem sobie z najtrudniejszymi przypadkami czy bogatym portfolio pełnym dobrych ocen swoich podopiecznych.