Zdarza się, że dostajemy wysypki na skórze, chociaż nie wprowadzaliśmy do użytku żadnych nowych kosmetyków. Może ona być spowodowana zawartymi w pożywieniu konserwantami.
Trudno dziś znaleźć pożywienie, które nie ma konserwantów. Dlatego tak cenimy niepryskane owoce i warzywa, mleko prosto od krowy czy miód z małych pasiek. Jednak na co dzień jesteśmy skazani na konserwanty, które dodawane są do większości produktów. Sytuacja komplikuje się, gdy wystąpi u nas alergia. Może być to wysypka. Pojawi się na policzkach lub przedramionach. Spektrum wyglądu alergii jest bardzo szeroki. Może to być rumień, krostki, wypryski, zaczerwienienie czy po prostu swędząca skóra. Najprostszym sposobem na pozbycie się uczulenia jest spożycie dostępnego bez recepty wapnia. Jeśli jednak niepokojące objawy nie ustępują, konieczne będzie udanie się do lekarza. Oprócz przepisania odpowiednich leków lekarz skieruje nas na testy. Pozwolą one określić, na jaki konserwant lub barwnik jesteśmy uczuleni. Może to dotyczyć obecnego w pożywieniu Gallusanu propylu, siarczanów, a w skrajnych przypadkach nawet Glutaminianu sodu. Jako konserwantu stosuje się również Gumę arabską, która również może uczulać, a znaleźć ją możemy w gumach do żucia i napojach. Wśród konserwantów znajdują się również sztuczne barwniki, które również mogą powodować alergię. Należą do nich tartrazyna, żółcień chinolinowa, żółcień pomarańczowa, azorubina czy czerwień allura. Znajdują się przede wszystkim w słodyczach i w słodkich napojach jak np. oranżada. Ale nie tylko. Są nawet w składzie jogurtów! Osoba, u której kiedykolwiek wystąpiła reakcja alergiczna, zawsze już będzie musiała sprawdzać skład produktu spożywczego, z którym będziesz miała kontakt. Dzięki temu uniknie ponownego wystąpienia alergii. Istnieje również możliwość poddania się odczulaniu. Jeśli jednak ta opcja nie jest dla dostępna, należy pamiętać o przestrzeganiu diety. Jest to korzystne dla zdrowia, również z tego względu, że częściej ma się kontakt ze zdrową, nieprzetworzoną żywnością. Koniecznie należy również zwracać uwagę na to, czy dziecko nie ma kontaktu ze sztucznymi barwnikami oraz konserwantami. Zawarte w słodkich sokach czy kaszkach niekorzystnie wpływają na koncentrację u dzieci. |