Sól, pieprz, paprykę czy majeranek, ma w domu każdy. A czy jesteśmy świadomi, że zarówno w odległych krajach, jak i na naszych rodzimych polach, łąkach, w lasach i ogrodach, rosną rośliny, które możemy wykorzystać do nadania smaku potrawom?
Trybula – popularna roślina ogrodowa, która znajdzie swoje zastosowanie w kuchni. We Francji jest bardzo popularna, u nas trochę mniej znana. Można jej używać do zup, gdzie z powodzeniem zastąpi natkę pietruszki. Zawiera dużo witaminy C.
Kozieradka – pochodzące z Grecji zioło, w tej chwili uprawiane jest na całym świecie, również w Polsce. Nie każdemu odpowiada jej charakterystyczny, mocny zapach, porównywany do zapachu kozy. Kozieradka pasuje do marynat, dodaje się ją do mieszanki curry, pieczywa, wędlin. Wykazuje działanie przeciwzapalne. Zewnętrznie stosuje się ją na różnego rodzaju choroby skóry.
Inulina – pozyskiwany z roślin polisacharyd, będący alternatywą dla zwykłego cukru. Skutecznie zwalcza zły cholesterol i obniża poziom cukru we krwi. W Polsce jej nie produkujemy, chociaż występują u nas rośliny ją zawierające, takie jak łopian, karczoch, wężymord czarny korzeń czy topinambur.
Czarnuszka – staje się coraz bardziej popularna w naszych kuchniach. Jest to roślina pochodząca z Bliskiego Wschodu, ale w tej chwili uprawiana również w Polsce. Ma szereg właściwości leczniczych. Działa moczopędnie, żółciopędnie, przeciwzapalnie, poprawia trawienie, reguluje cykl miesiączkowy, obniża poziom cukru. W kuchni używana jest, jako dodatek do pieczywa, dodatek cukierniczy. Pasuje do domowych wędlin i sera. Można nimi przyprawiać domowe kiszonki, jak kapustę czy ogórki.
Czosnek niedźwiedzi – łagodniejszy od pospolitego czosnku, a zarazem wygrywający z nim zawartością korzystnych dla naszego zdrowia składników. Zawiera związki siarki, które poprawiają krążenie i pracę serca. Ma silne działanie przeciwbakteryjne oraz przeciwzapalne. Obniża ciśnienie krwi, poziom żółci, reguluje pracę soków trawiennych. W kuchni pasuje do sałatek, z jego liści robi się przepyszne pesto, dodaje się go do serów i twarożków. Pasuje również, jako dodatek do zwykłych kanapek. Jego nazwa wcale nie oznacza, że jest to to, co misie lubią najbardziej. Wywodzi się z ona dawnych czasów, kiedy to ze względu na jego lecznicze i prozdrowotne właściwości, uważano, że daje nadludzką siłę, porównywaną do siły niedźwiedzia właśnie.
Galangal – korzeń o smaku podobnym do imbiru i podobnych do niego właściwościach. Stosowany jest, jako środek przeciwko mdłościom, zwłaszcza ciążowym oraz w chorobie lokomocyjnej. Zapobiega zgadze poprzez regulowanie pracy żołądka. Stosowany do potraw azjatyckich, zwłaszcza zup i sosów, a także suchych i mokrych marynat do mięs.